





Wojskowa zieleń lub jak inni mówią mundurowa zieleń w mojej dzisiejszej stylizacji:) ale to nie o kolor chodzi tylko o torebkę która przybyła do mnie z Polski wraz moimi rodzicami:)
Jechała sobie 1000 km. śliczna staruszka:) do torebki mam sentyment bo to po mojej najukochańszej babci:)
Ile ma lat to jest zagadka, co o niej sadzicie?
torebka po babci VINTAGE
spodnio-leggi M&S
tunika V&D
buty V&D
okulary C&A
kapelusz C&A
Fantastycznie !!! Wspaniałego tygodnia życzę Violko :)
OdpowiedzUsuń...w tej zieleni Ci świetnie....a co torebki-jest super, ile ma lat?????...ja podobną miałam w latach 80/chyba początek/więc ja myślę, że może ok.25-30......miałam całą czarną ale gdzieś się "zapodziała"...a szkoda!
OdpowiedzUsuńdziękuję Anno...wzajemnie:)
OdpowiedzUsuńBasiu moja jest dużo starsza kupiona podczas wojny:)
...no to masz prawdziwy skarb...
OdpowiedzUsuńTak sobie przeglądam twego bloga, przeglądam, ale pod tym postem aż musiałam się zatrzymać, by napisać: FANTASTYCZNE BUTY!!
OdpowiedzUsuń