Tak samo możemy powiedzieć, że błysk to nie błysk. A błyszcząca kurtka nie oznacza luksusowa kurtka.
Trend na zimowe błyszczące kurtki wraca jak bumerang, ja swoją przechowałam kilka lat na strychu...
tegoroczna zima znów daje pierwszeństwo błyszczącym kurtkom. Wyglądają stylowo, a według mnie można z nimi łatwo kombinować.
kurtka M&S
szal M&S
spodnie C&A
golfik C&A
narzutka V&D
buty Dolcis
torba NY
Połączenie rudego i fioletu, nie przyszłoby mi do głowy gdyby nie wzory i kolory na narzutce ;)
Ubranie mocno błyszczącej, na przykład srebrnej kurtki , wymaga nie lada odwagi oraz wyczucia stylu. Ponieważ jeden źle dobrany dodatek może zniszczyć cały efekt. Nadmiar biżuterii lub bardzo efektowna torba sprawią, że będziesz wyglądała karykaturalnie. Lepiej postawić na umiar i stonowane kolory - ta zasada sprawdza się zawsze i wszędzie.
Miłego i ciepłego wieczorku :):):)
Wszystko dobrze ze sobą gra, choć akurat ja nigdy nie będę posiadaczką błyszczącej kurtki. Ubolewam natomiast, że nie mam strychu, bo pozbywam się wielu rzeczy z braku miejsca, a potem za nimi tęsknię.
OdpowiedzUsuńrudy i fiolet,brzmi zachęcająco;) juz lece kombinować.Ty to potrafisz zainspirować, Violu;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę umiejętności łączenia kolorów!! pieknie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmon-papillons.blogspot.com
Fajniutko połączyłaś te dwa kolory:))) Super! pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękna kurteczka i świetna torba, kolory idealnie połączone ze sobą!!!
OdpowiedzUsuńfajne rudości, a z fioletem to już bardzo fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tutaj zaglądać... jest zawsze tak kolorowo i pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestawik !
Chyba jestem na dobrej drodze, by przekonać się do puchowych kurtek. A nie da się ukryć, że moją niechęć łagodzą takie jak ten zestawy. Wyglądasz bardzo stylowo, mimo sportowego charakteru kurtki. A kolory- rewelacja.
OdpowiedzUsuńŁadnie połączyłaś kolory i fajna kurtka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPieknie Ci w takich kolorach!:)
OdpowiedzUsuńKolejna torebka?
OdpowiedzUsuńCałośc fajna choć ja chyba bałabym sie takiego połączenia kolorów ale Tobie jak zwykle zresztą wszystko kapitalnie gra
Świetnie połączyłaś Viola kolory, błysk na kurtce bardzo mi sie podoba choć takowej nie posiadam, super Ci w czerwieni....pozdrawiam...i zazdroszczę pogody bo u mnie o rozpinaniu nie ma mowy, dzisiaj nawet założyłam dwa szaliki....
OdpowiedzUsuńŚliczną masz narzutkę. :))
OdpowiedzUsuńFiolet i rudy... Bardzo fajne połączenie. Podoba mi się. :))
Całość wygląda na prawdę świetnie !
Pozdrawiam. :*
ja tylko nie lubię tych czarnych, bo wyglądają jak uszyte z worków na śmieci :D. Twoja kurtka ma taki piękny, szlachetny kolor i połysk! Kapitalny zestaw, ale co przykuło moją uwagę najbardziej to ten sweterek-narzutka, genialnie "wykraja" sylwetkę, no miód orzeszki!
OdpowiedzUsuńdoskonale wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńOdważny trend.;-) Nigdy nie nosiłam takich kurtek, ale... może?
OdpowiedzUsuńSpodnie leżą na Tobie idealnie Wiolu!
Inspirujaco ! Jak zawsze :) Buziaki !
OdpowiedzUsuńKurteczka świetna! licytuję na allegro podobną;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle trafnie połączyłaś kolory :) Mistrzyni! Mnie się marzy czerwona błyszcząca kurtka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny secik;))
OdpowiedzUsuń