Małymi kroczkami zbliżam się do Canet Plage, czyli ostatniej dzielnicy/części tego urokliwego miasteczka.
Dziś fotki z Canet Sud, jest to część hotelowa, blisko plaży.
Przepraszam za nieład artystyczny na głowie, ale był to wietrzny wieczór :)
Moja Droga, bo to zmniejszasz sobie zdjęcia w jakimś programie do jednej szerokości (u mnie to 732px, ładnie obejmuje mi 2 brzegi bloga, rameczkę spychając do brzegów) w jakimś programie - może to być photoshop albo zwykła przeglądarka zdj jak ImageShack. W neta wrzucasz zmniejszone i teraz edytując post klikasz na każde zdj. Na pojawiającym się na dole paseczku dajesz "oryginalny rozmiar" (w moim przypadku jeszcze wyrównuję ze środka do lewej strony) i gotowe :)
OdpowiedzUsuńZawsze z zapartym tchem oglądam Twoje "wycieczkowe" zdjęcia. Tak piękne miejsca pokazujesz :)
* nie wiem, skąd mi się imageshack wziął :P. Miałam na myśli IrfanView :D
UsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńŚwietne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńA torba jest genialna! :)
MMMMMMM rozmarzyłam się, takie piękne widoki :) świetne macie wakacje :) obie z córki wyglądacie rewelacyjnie i ta opalenizna cudna! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńświetny kolor spodni, aż razi w oczy:)
OdpowiedzUsuńOMG alez cudowne kolorki - Genialny set po prostu !!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ogląda się wasze zdjęcia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńopalenizny szczerze zazdroszczę:)spodnie i buty piękniusie!
OdpowiedzUsuńjak zwykle zdjęcia są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJak promiennie! Świetnie wyglądacie, bardzo przyjemny letni look:).
OdpowiedzUsuńAch , tylko pozazdroscic :) Piekne dziewczyny ,super ciuchy , piekna opalenizna , piekne fotki ... oczu nie mozna oderwac .
OdpowiedzUsuńpiekne masz sandalki!
OdpowiedzUsuńCuuuudo!!! Boskie są te spodnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne spodnie, mają mega pozytywny, nasycony kolor, a poza tym sandałki też są śliczne!
OdpowiedzUsuńPiekne portki i buty, a twoja córcia ma sliczny kombinezon, laski jesteście :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor spodni, tak letnio wyglądasz a co do fryzury to super, naturalna "wiatrem wymodelowana" a córci - malina, cuuudny kolor kombinezonu....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńJak zawsze z wyczuciem połączyłaś kolorki! Polowałam na tę torebkę :)
OdpowiedzUsuńA Panna ma śliczny kombinezon :)
Tak kiedyś już to pisałam ....Jesteś mistrzynią w kolorach :)))Oba zestawy świetne tak jak właścicielki ....pięknie wyglądacie :)))Violuś kolor spodni obłędny :)))P*
OdpowiedzUsuńOoosz kurcze, zgodzę się z Beti, że jesteś mistrzynią kolorów! :) Świetne spodnie, torebka, bluzka i sandały, bardzo fajny wakacyjny secik Nam zaprezentowałaś. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
spodnie mają genialny kolor! a no i super sandałki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny na moim blogu i zostawienie komentarza.
OdpowiedzUsuńSpodnie maja super kolor !!!
A gdzie jest Canet Plage?
Pozdrawiam
Kochana Canet leży w południowej Francji przy granicy z Hiszpanią ;) Pozdrawiam !
UsuńPo prostu REWELACJA! Zakochałam się w tym zestawieniu! Wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńze zdjęć wygląda na piękne miejsce..
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, bardzo podobają mi się Twoje spodnie:)
Brawa za bloga - moda nie jest tylko dla wybranych rozmiarów, poza tym dużo łatwiej jest ubrać szczupłą osobę - dlatego jeszcze raz brawa ! Zapraszam do siebie oraz do wspólnej obserwacji .
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńDziękuję Wam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw! Świetne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie w takim kolorze włosów :)
OdpowiedzUsuń