...czyli ostatni dzień z pobytu we Wrocku .
Było jak zwykle miło...ale niestety szybko się skończyło :(
Następny raz będzie dopiero w grudniu na święta ( już nie mogę się doczekać ).
Postaram się Wam znów pokazać coś ciekawego, a dziś rynek, który nie przestanie mnie zachwycać .
kamizelka M&S
spodnie M&S
sweterek H&M
naszyjnik H&M
buty sacha
torebka Zara
na koniec jedzonko i do domku... ;)
Pozdrawiam :)
Miłego weekendu !
kocham Twoje portaski:)super foteczki;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie !!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne spodnie!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWrocaław piekny jest,szkoda ze ostatnio zdewastowali piekną fontannę na rynku wlewając do niej płyn ;/
ooo nic na ten temat nie słyszałam...szkoda :(
UsuńWrocław* miało byc;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wrocław :>
OdpowiedzUsuńhttp://kitten-fashion.blogspot.com/
Uwielbiam ten zestaw, a torebka śni mi się ...hahah:)Świetne foto z córcią :))Pozdrawiam Violuś i Również życzę Wspaniałego Weekendu:)*
OdpowiedzUsuńDziękujemy razem z córcią :)
UsuńJak ja dawno juz we Wrocku nie bylam:-)Lata cale. Spodnie, torebka- slicznosci. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia - czy to córka była fotografem? :)
OdpowiedzUsuńWrocław chętnie bym odwiedziła, słyszałam, że to piękne miasto
pozdrawiam
Tak :) córka jest moim wiernym fotografem :)...w jej imieniu dziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Wrocław piękne miasto...fantastyczne zdjęcia...a jedzenie chyba smakuje bo miny zadowolone:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne są te spodnie, naprawdę i kamizelka świetna :))
OdpowiedzUsuńfantastyczna kamizelka i spodnie:)
OdpowiedzUsuńO, ja też się przyłączam do zachwytów nad spodniami!!!!
OdpowiedzUsuńslicznie wyglądasz, spodnie juz chwalilam, teraz przyszedl czas na utorbienie - ma sliczny kolor.Och, paleczami to ja bym sie nie najadla;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się spodnie w kwiatuszki!
Jakie fajne dziewczynki:)) Świetne te spodenki:))
OdpowiedzUsuńDzieki za przyblizenie tego pieknego miasta. Rynki uwielbiam wiec z mila checia bym sie przespacerowala po wroclawskim. Jeszcze raz podziwiam spodnie i moja ulubiona torebke :)
OdpowiedzUsuńSushi - fuj, cała reszta - mniam. We Wrocławiu bywam kilka razy do roku, mam tam bliską rodzinę a czasem jadę po prostu w celach zakupowych. Bardzo lubię to miasto. Co do Twojego ubioru - nigdy nie mam do czego się przyczepić, niektórych rzeczy osobiście nie założę, ale Ty wiesz co wygląda na Tobie dobrze. Np. spodnie są super i chętnie bym w takich łaziła, ale w moim małym miasteczku pewne rzeczy są nie do przyjęcia, zwłaszcza jeśli jest się powszechnie rozpoznawaną na ulicy. Nie jestem gwiazdą :-D, bo może gdybym była, zupełnie bym się nie przejmowała tym, co kto pomyśli o moich gatkach w kwiatki.
OdpowiedzUsuńUważam, że powinnaś nosić takie rzeczy, na które Ty masz ochotę i nie zwracać uwagi na innych... ja absolutnie nie pozbawiam się noszenie czegoś co jest dla mnie "zakazane"... rozmiar, wiek, a bo nie pasuje ...oczywiście nic na siłę i w granicach rozsądku ( przecież nie założę szortów, czy krótkiej bluzki, która odsłoni pępek ;)), ale też nie będę chodziła w garsonkach, bo w moim wieku już nie wypada inaczej, a co najgorsza myśleć, co ludzie pomyślą - powiedzą.
UsuńJesteś zgrabna, młoda...powinnaś zaszaleć i kupić sobie spodnie w kwiaty !.
Pozdrawiam Ciebie i rodzinkę z Wrocławia:):):)
Bardzo ciekawe spodnie!
OdpowiedzUsuńJa też lubię M&S ;)
Odważne te spodnie! Całość na wielki plus, pozdrawiamy :)))
OdpowiedzUsuńPortasy wymiatają!Ech zjadłabym sushi...:D
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej Wroclaw mnie zachwyca! a ty pieknie sie prezentujesz w swoich barwnych ciuszkach! masz urocza corcie!
OdpowiedzUsuńMusisz Aguś kiedyś go odwiedzić, to piękne pełne magi miasto...dziękuję w imieniu córci :)
Usuńkolejny raz yo powtarzam, Uwielbiam Cię w tych spodniach w kwiaty, jesteś w n8ich taka pozytywna
OdpowiedzUsuń